Dzieci to ludzie – podejście podmiotowe, zamiast przedmiotowego. 

 

Podstawą jest zobaczenie dziecka – jego indywidualnych cech charakteru, potrzeb, problemów, talentów. Relację buduje się na podstawie szacunku, empatii i komunikacji.

Umożliwiamy podopiecznym wspólne podejmowanie decyzji, kiedy tylko jest na to przestrzeń. Wspieramy je w rozwoju i podążamy za ich bieżącymi potrzebami. Choćby najlepszy plan zajęć może poczekać, jeśli w danym momencie okaże się nieodpowiedni.

Chcemy wzmacniać dziecięcą samodzielność, poczucie odpowiedzialności i kreatywność.

Nie jesteśmy autorytarnymi opiekunami, a czułymi przewodnikami inspirującymi do badania świata, twórczości i budowania bliskich więzi z innymi.

Wyrażanie emocji to komunikowanie swoich potrzeb.

 

U nas nie padają komunikaty typu „przestań płakać, jesteś już duży/a”, czy „nie wolno się złościć”, nie ma podziału na dobre i złe emocje. Rozumiemy, że za każdym płaczem stoi niezaspokojona potrzeba. Uczymy dzieci rozumieć siebie, komunikować się, wyrażać swoje emocje w sposób bezpieczny dla otoczenia. Chcemy, aby w przyszłości nasi podopieczni ufali swojemu ciału, rozpoznawali sygnały płynące z wnętrza, dbali o swoje potrzeby i dzięki temu lepiej rozumieli innych.

Wspieranie i decyzyjność dziecka, zamiast kar i nagród.

Traktujemy dzieci, jako partnerów do rozmowy. Nie karzemy ich, tylko wspólnie analizujemy daną sytuację, uważnie słuchamy, pomagamy im zrozumieć siebie i pozostałe osoby. Pozwalamy im też na indywidualne odnalezienie swojej roli przy danym zadaniu, szukanie rozwiązań w sytuacjach konfliktowych, umożliwiamy doświadczanie nowych metod i badanie swoich upodobań, talentów, ale i granic. Zachęcamy ich do uczestniczenia w aktywnościach poprzez własny zapał, wspólne z dziećmi wykonywanie ćwiczeń i zabaw oraz szacunek do ich bieżących potrzeb. Jeśli dziecko w danej chwili potrzebuje odpoczynku, to ma do niego prawo. Nie zmuszamy, nie trzymamy się sztywno planu, bardziej interesuje nas tworzenie bliskich, autentycznych więzi i podążanie za dziecięcą kreacją i jego wewnętrzną mądrością. Nie oznacza to jednak braku zasad i granic. Mamy jasno ustalone proste 4 zasady, o których wspólnie rozmawiamy, przypominamy sobie. Dzieci nie tylko dowiadują się, co należy zrobić w pewnych sytuacjach, ale i dlaczego. Bezpieczeństwo jest dla nas bardzo ważne. Chcemy też, aby nasi podopieczni widzieli w nas sprzymierzeńców, z którymi mogą otwarcie porozmawiać o wszystkim. 

Ważna jest równowaga.

 

Wiemy, że jeśli sami nie damy dzieciom przykładu dbania o siebie, komunikatywności, stawiania granic i empatycznego podejścia do samych siebie, podopieczni wyłapią pewien fałsz lub odmówią podążania za nami. Wszyscy jesteśmy ważni, uczymy się wzajemnego szacunku. Wypoczęty i spełniony zespół, to również zadowolenie uczestników zajęć.

Rodzice znają swoje dzieci najlepiej.

 

Chcemy poznać jak najlepiej naszych podopiecznych. Umożliwia nam to również bieżący kontakt z rodzicami. Jeśli wiemy o istotnych wydarzeniach w życiu małego człowieka, jego bieżących lękach i pasjach, możemy lepiej rozumieć przyczyny jego zachowania.

Podsumowując, zależy nam na dobru dziecka. Widzimy w nim partnera, człowieka z krwi i kości z bieżącymi problemami, potrzebami i talentami. Empatia, szacunek, inspiracja, elastyczność, komunikatywność i asertywność są naszymi podstawowymi wartościami. Przychodzimy do pracy, aby bawić się i wzajemnie uczyć się od siebie, a nie odhaczyć tylko z góry ustalony plan. A jednocześnie planujemy i projektujemy zajęcia tak, by dać sobie możliwości rozwoju, poznawania swoich możliwości i tego kimś się jest i co czuje. Nasza społeczność to taka trochę większa rodzina i na tym przekonaniu opiera się możliwość przełożenia filozofii rodzicielstwa bliskości w pracy pedagoga. 

Budujemy wspólnotę.

 

Podczas naszych zajęć obok pracy indywidualnej jest dużo aktywności grupowych. Zależy nam na budowaniu poczucia przynależności do wspólnoty. Umożliwiamy też naszym absolwentom regularne spotkania z opiekunami i dziećmi z grupy.